Do niedawna pewnie nikt w amerykańskim miasteczku Pawtucket nie wiedział, czym jest Belgia. Teraz ten mały europejski kraj jest tam dobrze znany. Otóż w Pawtucket w stanie Rhode Island ma siedzibę firma Hasbro, drugi na świecie producent gier i zabawek, który postanowił, że nie wyda nowej belgijskiej wersji słynnej gry
Monopoly. Dlaczego? Zwyczajem tej firmy jest, że każde nowe lokalne wydanie Monopoly poprzedza ankieta, w której obywatele danego kraju typują miasta, które figurują na planszy. Hasbro słusznie zrozumiało, że w obliczu konfliktu, a może nawet i rozłamu między Flamandami a Walonami, czyli Frankofonami, ci pierwsi zagłosowaliby na miasta flamandzkie, a drudzy na walońskie. Tak więc nie będzie nowej belgijskiej edycji
Monopoly.
NKJP: Polityka, nr 2623, 2007