AC: (...) Gdy kobieta zachodzi w ciążę, orienruje się, że nagle jej ciało, jej dziecko, stają się własnością publiczną. Wszyscy się na te tematy wypowiadają. Do pewnego momentu słuchamy tych opinii i rad z pokorą, choć przecież
w głębi duszy każda z nas wie, czego samo potrzebuje, czego potrzebuje jej dziecko. Przychodzi jednak moment, kiedy mówimy: stop! Dosyć, to ja jestem matką, ja decyduję.
wywiad z Anetą Chybicką, Twój Styl, nr 4, kwiecień 2016, s. 246