(...) przechodziło wszelkie wyobrażenia. Po trzydziestu sekundach od opuszczenia linii startu
pędziliśmy z prędkością 160 km/h. Następnie przekroczyliśmy 190, 200 i 210 km/h.
Jeremy Clarkson, Moje lata w Top Gear, przekład Michał Strąkow, 2012
A kiedy będę
pędził do domu na moim quadzie, z urwaną ręką na tylnej półce bagażowej, to oczywiście wjadę na jakieś wzgórze ze zbyt dużą prędkością, przeklęta maszyna się wywróci, a ja dołączę do statystyk. Kupiłem farmę. I wygląda na to, że wkrótce będę musiał kupić sobie trumnę.
Jeremy Clarkson, Moje lata w Top Gear, przekład Michał Strąkow, 2012