Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Od dwóch lat
Charade nabrał blasku, jego wygląd zewnętrzny zmienił się nie do poznania, choć rozstaw osi wzrósł zaledwie o 2 centymetry. Zwiększono rozstaw kół, przód poszerzył się z 1340 do 1385 mm, tył z 1340 do 1365 mm.
(...)
Zawieszenie przednich kół
Charade to w dalszym ciągu zwrotnice kolumnowe MacPherson, lecz z tyłu, w porównaniu z poprzednimi modelami, zaszła istotna zmiana. Zrezygnowano ze sztywnej osi prowadzonej drążkami reakcyjnymi i drążkiem Panharda na korzyść kolumn ze sprężynami śrubowymi obejmującymi amortyzatory. Oczywiście i w tym rozwiązaniu występują drążki podłużne, ale drążek Panharda nie jest już potrzebny.
Daihatsu Charade — rozwiązanie szarady, Tomasz Sobiecki, Motor 7/1990
Zużycie paliwa w trasie potrafiło spaść poniżej czterech litrów, w mieście nie przekraczało sześciu — te wyniki czyniły z Daihatsu jeden z najoszczędniejszych pojazdów świata. Do innych zalet należała rewelacyjna zwrotność (średnica zawracania 8,8 metra), relatywnie dobra aerodynamika (Cx=0,39), oraz niski, jak na silnik wysokoprężny, poziom hałasu w kabinie. A wady? W naszych warunkach była to przede wszystkim… niska trwałość. W świetle dzisiejszych opinii o japońskich samochodach może się to wydawać szokujące, ale w tamtych czasach
Charade’om mocno dawały się we znaki słone, polskie zimy, no i niska jakość materiałów eksploatacyjnych, przede wszystkim olejów, która, według niektórych relacji, ograniczała trwałość silników do mniej niż 200 tys. km. Co zresztą pokrywa się z doświadczeniem mojego taty, któremu pewnej mroźnej zimy obróciła się główna panewka w ultrasolidnym W115 220D. To z takich powodów maleńkie Daihatsu stosunkowo szybko znikały z polskich dróg, no i w jakimś stopniu przyczyniły się do rozpowszechnienia w Polsce sądów o jednorazowości japońskich aut.
automobilownia.pl, 07.11.2016
Na przełomie lat 80. i 90.
Charade licznie trafiało na polskie drogi. Początkowo sprowadzaniem zajmował się Pewex, później
Bel-vedere Motors. Otwarto 18 punktów sprzedaży i 17 autoryzowanych stacji. Oferta ograniczała się do modeli z ekonomicznym
3-cylindrowym silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym. Wersje turbo i z jednostkami o większych pojemnościach były sprowadzane tylko indywidualnie.
auto-swiat.pl, 13.05.2000