Komentuje Roman Gutek, szef firmy Gutek Film, która dystrybuuje „Powrót” i „Arkę”:
— Liczyliśmy na frekwencję dwukrotnie większą. Sam się zastanawiam, dlaczego tak jest. Pomoc mediów przy promocji obu tytułów była ogromna. (...) Trudno też winić dziennikarzy, którzy lekkomyślnie porównywali „Powrót” z hermetyczną twórczością Tarkowskiego, co być może zraziło część mniej wymagającej publiczności. Ale nie przesadzajmy z tą klęską, ambitne książki czyta
w porywach parę tysięcy osób, na tym tle wypadamy więc nieźle.
NKJP: Polityka, nr 2451, 2004