Jak się jednak szybko okazuje, na małym ekranie niewiele widać, w mikroskopijne klawisze trudno trafić, zaś obsługa i kopiowanie danych w obie strony zajmują coraz więcej czasu.
Netbook to tak naprawdę nieco gorszy laptop — przy czym dzieli z laptopem problem używalności: nadal trzeba go na czymś postawić, bo obsługa wymaga dwóch rąk.
jan.rychter.com, 17.07.13
— Jeszcze parę lat temu, melodią przyszłości miały być
netbooki, czyli pomniejszone wersje notebooków.
—
Netbooki wyewoluowały w tablety. Z punktu widzenia użytkownika to w gruncie rzeczy niewielka zmiana, gorzej już w przypadku producentów.
wywiad z Wojciechem Buczkowskim na money.pl, 17.07.13