Widząc, że Hubercik nie może sobie poradzić z koniem i Katarzyną Biberstein, Reynevan pospieszył
z pomocą, ale ubiegł go Samson, biorąc dziewczynę na ręce.
NKJP: Andrzej Sapkowski, Narrenturm, 2002
— Z relacji wachmistrza kryminalnego Krummheltza wiemy, że burdelmama wpadła w histerię i — zapomniawszy, że w domu jest telefon — wybiegła na ulicę. Zanim jednak się tam znalazła, potknęła się na podjeździe i upadła. Zdumiony Krummheltz, który właśnie przechodził koło domu, zobaczył następnie wybiegającego Peruschkę. Strażnik rzucił się
na pomoc starszej damie i zemdlał. Proszę, niech pan kontynuuje swoją wypowiedź, doktorze Lasarius.
NKJP: Marek Krajewski, Koniec świata w Breslau, 2003