Cierpliwości, malec sam wybierze odpowiedni moment. Póki co zadbaj o to, by miał jak najwięcej okazji do raczkowania. Bieganie
na czworakach to dużo więcej niż etap poprzedzający chodzenie. (...) Malec biega sobie
na czworaka to tu, to tam, tymczasem w jego mózgu powstaje sprawny system „międzypółkulowych tras szybkiego ruchu”, którymi wszelkie bodźce, także te, które nie są związane z ruchem, mogą mknąć w obie strony z zawrotną prędkością.
Twój Maluszek, nr 1 (112), styczeń 2015, s. 40