Kolejna fala to wczesne średniowiecze. Gdy na naszych ziemiach pojawili się Słowianie, początkowo chowali zmarłych na cmentarzyskach. Ale od VII wieku zmieniono rytuał. Urny z prochami zmarłego zaczęto umieszczać na szczycie
kurhanu. Stąd próżno szukać we wnętrzu takich konstrukcji czegokolwiek. Za to bywały przypadki, że na jednym
kurhanie ustawiano nawet pięć urn. Dodawano również przedmioty codziennego użytku, także ozdoby. (...) Oczywiście wielkim władcom wznoszono nadzwyczaj okazałe
kurhany. Jako przykład archeolodzy zwykle przywołują w tym miejscu kopiec Krakusa (usypany ku czci legendarnego założyciela Krakowa) czy Wandy (jego córki).
bialczynski.wordpress.com, 12.12.08
— Okazało się, że faktycznie zarejestrowany z lotu ptaka obiekt jest starożytnym
kurhanem. Co ważne, kopiec ten jest pierwszą znaną konstrukcją tego typu na Wyżynie Lubelskiej, jak również w całej Małopolsce, pewnie datowaną na przełom III i II tysiąclecia p.n.e. — wyjaśnia PAP dr hab. Piotr Włodarczak.
Wewnątrz
kurhanu mierzącego ok. 13 m średnicy archeolodzy odkryli cztery szkieletowe pochówki, należące do społeczności, której materialne pozostałości są określane przez specjalistów mianem „kultury strzyżowskiej”. Jej przedstawiciele trudnili się rolnictwem i hodowlą.
— Jest to obrządek pogrzebowy nieco odmienny niż we wcześniejszym okresie, czyli w schyłkowym neolicie. Pod nasypem badanego przez nas
kurhanu nie pochowano jednej wybranej osoby, ale kilku zmarłych — opowiada dr hab. Włodarczak.
archeowiesci.pl, 11.02.15