Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Będziesz miał trochę czasu na przemyślenie sprawy. Muszę pilnie wracać do Wrocławia. Zdradzę ci pewną rzecz: mniemałem, iż będę przesłuchiwał tu głównie waryjatów, a tu proszę, skarb się trafił. Jeden z twych współwięźniów,
księżulo z niemodlińskiej kolegiaty, na własne oczy widział, potrafił opisać i zdoła rozpoznać demona. Tego, co niszczy w południe, jeśli przypominasz sobie stosowny psalm. Bardzo mi więc pilno do pewnej małej konfrontacyjki. Gdy zaś wrócę, a wrócę niebawem, najdalej na świętą Łucję, przywiozę do Narrenturmu nowego lokatora.
NKJP: A. Sapkowski, Narrenturm, 2002
Nie było „roboli”, „inteligencików”, „inżynierków”, „
księżulów”. Nareszcie przepadło gdzieś to paskudne zatomizowanie. I wierzę, że już tego nigdy nie zgubimy – mówi ksiądz Henryk kardynał Gulbinowicz, były metropolita wrocławski, przyjaciel, doradca i wielka podpora „Solidarności”
Kardynała nazywano „pierwszym solidarnościowym konspiratorem”. Dopiero po latach wszyscy poznaliśmy prawdę o Jego bohaterstwie. W stanie wojennym to on przechował ocalone przed bezpieką pieniądze „Solidarności”.
NKJP: Słowo Polskie. Gazeta Wrocławska, 2005
Jerzy cię nie lubił. Uważał, że byłbyś tak samo fanatycznym księdzem, jak i komunistą. Tylko że my byliśmy pierwsi. On był starym partyzantem. Pieprzonym ideowcem. Dla niego wystarczyło napuścić ZOMO na pielgrzymki,
księżuli wywieźć na białe niedźwiedzie, kościoły przerobić na magazyny.
gpcodziennie.pl, 26.05.2015