fikcja

Również reportaż to w dużej mierze opowiadanie, chociaż raczej dobrze jest się powstrzymać, by bohaterowi nie wyrosła druga głowa. Nie da się także stworzyć czystej fikcji. Nawet bełkot największego wariata ma w sobie pewien element autobiografii czy reportażu. Czysta forma to też tylko marzenie. Elementy fikcji i świata realnego przenikają się i walczą ze sobą. Czasem fikcja się nadyma, a historia flaczeje, czasami pęcznieje historia, a wiotczeje fantazja. Zawsze jednak idą ręką w rękę. Właśnie to najbardziej lubię w pisaniu opowiadań.

Jakub Brzosko, Tatry, wiosna 2018, nr 64, s. 131