Wszystkie kraje posttotalitarne stawały w momencie rozpadu lub obalenia starego systemu wobec dylematu politycznego, który swoimi korzeniami tkwi w tym dramatycznym wyborze między nienawiścią do nienawiści a nienawiścią do wrogów.
W Niemczech posthitlerowskich proces norymberski i
denazyfikacja stanowiły model radykalny zerwania z przeszłością przez wydzielenie i ukaranie sprawców zła, ale też dokonało się to w ramach porządku międzynarodowego, w ramach którego zwycięzcy karali pokonanych.
NKJP: Bronisław Geremek w Gazecie Wyborczej, 1992
W RFN
denazyfikację zakończono w 1951 r. Ustawowo przywrócono byłym nazistom (kategorii 3–5 wg systemu amerykańskiego) prawo do pełnienia funkcji publicznych. Choć formalnie zakończono grzebanie w życiorysach, to przeszłość i braki
denazyfikacji nie przestały być tematem publicznej debaty. W 1965 r. w NRD wydano „Brązową Księgę” zawierającą spis 1,8 tys. osób, które miały mieć nazistowską przeszłość, a mimo to pełniły ważne, eksponowane funkcje w RFN. Choć początkowo władze zachodnich Niemiec oskarżały autora o pomówienie, to z czasem okazało się, że książka zawiera wiele prawdziwych informacji.
historia.wp.pl, 17.03.2014