I oto, osiemnaście lat później, znalazłem się w restauracji w centrum Detroit w towarzystwie Boba
Segera we własnej osobie oraz z kawałkiem aligatora w cieście na talerzu. Nie mogłem wykrztusić z siebie słowa — miałem wrażenie, że mój język skręcił się niczym korkociąg. Chciałem pomówić o muzyce, ale Bob — straszny gaduła o śmiechu przypominającym dźwięk pracującej betoniarki — wolał rozmawiać o samochodach.
Jeremy Clarkson, Moje lata w Top Gear, przekład Michał Strąkow, 2012