W 2005 r. w obliczu impasu premier Ariel Szaron wyprowadził wojska i osadników z Gazy. Pozostawili nietkniętą infrastrukturę mieszkaniową i gospodarczą, która natychmiast została przez Gazańczyków zdemolowana jako nieczysta spuścizna okupacji. Rok później demokratyczne wybory wygrał Hamas — i rządzi nadal, bo nigdy więcej już nie dopuścił do takich ekscesów. Wkrótce zbrojnie wypędził z Gazy
OWP i odtąd rządzi bez konkurencji. Tych, którzy to krytykują, zrzucano publicznie z wysokich budynków; krytyka ustała.
wyborcza.pl, 14.10.2023