Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Ojciec uważał, że ludzie kradną wyłącznie z nędzy. Zresztą widok złodziejaszka był istotnie żałosny i budził politowanie. Wsunąłem się za nim do kuchni i przyglądałem mu się z ciekawością i lękiem. Przestępcę widziałem po raz pierwszy. O zbójcach wiedziałem dotąd jedynie z „Powrotu taty” i chociaż przyłapany łotrzyk nie odpowiadał wymaganiom mojej wyobraźni, uważałem ojca za bohatera.
Jan Brzechwa, Gdy owoc dojrzewa, 1958