W zabawie „uchodzi” niepoprawność, a ponieważ, jak mówi chińskie przysłowie:
oswajanie języka jest sto razy trudniejsze niż oswajanie tygrysa — zabawa jest taką sposobnością. Oto bawiące się dziecko z wyraźną tendencją do tzw.
rerania, skarcone przez inne dziecko, że źle mówi, śmiało odparło:
tak specjalnie mówię, nie widzisz, że jestem dzidziusiem? Danuta Waloszek, Pedagogika przedszkolna. Metamorfoza statusu i przedmiotu badań, 2006, s. 284
Panował tu styl polegający na pochodzeniowych przechwałkach, na arystokratycznym „
reraniu” (proponuję nawrót do tego staropolskiego wyrazu, lepszego niż francuskie „
grasejowanie”).
Artur Sandauer, Byłem..., 1991, s. 36