— W przeciwieństwie do samochodu, panie nadkomisarzu, ludzki umysł nie ma biegu wstecznego. Po co mam zmieniać zeznanie?
Grzelewski westchnął. Był w trudnej sytuacji. Z poszlak wynikało, że broń była przewożona restauracyjną furgonetką. I to
nie raz. Ale dowód był słabiutki.
NKJP: Krystyna Boglar, Zobaczysz, że pewnego dnia…, 1996
Czemu pożyczamy pieniądze tym, którzy nigdy ich nie oddają? Czemu wybaczamy mężom, którzy notorycznie kłamią? Czemu ufamy żonom, które
nie raz zdradziły? Dlaczego obrażamy ludzi, a potem narzekamy na samotność? Dlaczego się dziwimy, że dzieci nie dzwonią, skoro gdy dzwonią, to je krytykujemy?
KWJP: Katarzyna Nosowska, Powrót z Bambuko, 2020