— Zaraz się przekonasz, jakie to wygodne i potrzebne — powiedział wreszcie, w nadziei, że kiedy zademonstruje działanie prysznica, przełamie niezadowolenie matki.
Tekla wniosła do pokoju dużą, okrągłą
balię i nalała wody do metalowego naczynia. Ojciec rozebrał się, stanął w
balii obnażony do pasa, w kalesonach i zaczął pokazywać mnie i Krysi, w jaki sposób należy posługiwać się ręczną pompą.
Jan Brzechwa, Gdy owoc dojrzewa, 1958