— No i Dead Can Dance. Cocteau Twins.
— O tak, to brzdąkanie było fajne, podobało się niektórym inteligentnym i stosunkowo ładnym kobietom.
Aua! — Kasia dała mu kuksańca w bok. — Natomiast jeżeli chodzi o Neila, to ten okres znam słabo, ale...
— Przestań!
NKJP: Tomasz Konatkowski, Wilcza wyspa, 2006
Zamyślił się, złożył ręce pod głową i wpatrywał się w zieloną koronę dębu. Naraz mały żołądź niespodziewanie spadł mu prosto na czoło, zadając dotkliwy ból.
—
Auaaa! — zawołał, zrywając się do siadu. — Co jest?!
Zadarł głowę do góry. Na grubym konarze, pomiędzy zielonymi gałęziami wisiała siatka–pułapka, w której szamotał się jakiś stworek, kołysząc ją na wszystkie strony.
Piotr Trąbski, Poszukiwacze talizmanów. Talizman Księżyca, 2013, s. 29