— To jakiś koszmar, przykład na to, jak łamie się konstytucyjne prawa człowieka i obywatela, zmuszając go do życia w etnicznym getcie tylko dlatego, że jest
Romem — zauważa Roman Kwiatkowski. — Owszem,
Rom jest
Romem, nie da się tego ukryć. Ale jest także, a może przede wszystkim, Polakiem.
Pomysł z przesiedleniami nie wypalił, bo państwo nie dało pieniędzy. Jerzy Mól ma jednak nadzieję, że w najbliższych latach wszystkich limanowskich
Romów uda się osadzić w blokach. Nowych, częściowo sfinansowanych przez Limanową. Z daleka od siedzib „białych”.
– Chcemy naszych
Romów osiedlić na terenie, na którym nie będą się więcej z innymi kłócić — precyzuje asystent. — Musimy dbać o spokój naszych mieszkańców. Nie możemy tworzyć bezmyślnie kolejnych gniazd niepokoju.
Anna Szulc, polska.newsweek.pl, 16.09.14
Dlaczego
Romowie wciąż żyją w biedzie w Europie Wschodniej? Czy są biedni, ponieważ są dyskryminowani, czy też są dyskryminowani, ponieważ są biedni? Nie lubią pracować, dopuszczają się przestępstw, a może są mniej inteligentni od innych? Takie pytania — choć najczęściej zadawane półgłosem — padają często. Odpowiedź oczywiście jest znana: „typowi
Romowie”. Długoletni korespondent na Bałkanach, Norbert
Mappes-Niediek, bada fakty i dochodzi do zaskakujących wniosków. Jednocześnie poddaje zasadniczej krytyce politykę europejską wobec
Romów i wspieraną przez nią
Gypsy industry oraz wskazuje drogi alternatywne. Największym osiągnięciem Norberta
Mappesa-Niedieka jest to, że postawionemu na głowie problemowi
Romów przywrócił właściwą perspektywę.
wuj.pl, 30.06.15