Bohaterstwo żołnierzy AK było doceniane przez Rosjan. Mimo to idące w ślad za Armią Czerwoną oddziały
NKWD dokonywały aresztowań większości akowskiej kadry oficerskiej oraz przedstawicieli władz cywilnych. Razem z oficerami w obozach osadzono tych żołnierzy, którzy odmówili wstąpienia do armii gen. Berlinga. Część oddziałów AK — widząc poczynania
NKWD — zdecydowała się wycofać na zachód, w stronę Warszawy.
NKJP: Alicja Dybkowska, Jan Żaryn, Małgorzata Żaryn, Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do współczesności, 1994
Zasadniczo jednak polskie podziemie w starciu z
NKWD stało na przegranej pozycji. Nie tylko ze względu na dysproporcję sił, lecz także ze względu na perfidne metody stosowane przez wroga. Bardzo często oddziały
NKWD przebierały się za oddziały podziemia, stosowały prowokacje i mordowały ludność, aby zohydzić „wyklętych” w oczach lokalnych społeczności.
NKJP: Leszek Pietrzak, 28.01.2016, uwazamrze.pl