Nie na wiele to się zdało. Dziewiętnastu członków Wielkiej Rady Faszystowskiej było zdecydowanych pozbyć się
Mussoliniego, którego rządy sprowadziły tyle nieszczęść na Włochów i groziły unicestwieniem państwa. O trzeciej nad ranem ich głosy, przeciwko siedmiu, zdecydowały o pozbawieniu
Mussoliniego urzędu. Nie przejmował się tym, uważając, że Wielka Rada jest ciałem doradczym i nie ma prawa podejmować takich decyzji. Poprosił o audiencję u króla Wiktora Emanuela III. Ten jednak już podjął decyzję, którą tak długo odwlekał.
Bogusław Wołoszański, Tajna wojna Hitlera, 1997