Ale dość szybko Pana wyrzucono, po tym, jak w artykule do gazetki szkolnej zamiast „podstawy socjalizmu” napisał Pan „podsrawy”.
Tak było. W mojej szkole oficjalnie młodzież tzw. reakcyjna była tępiona. Ale po latach przypatrzyłem się z refleksją temu, kto mnie uczył. Fizyki — profesor, który był żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych, chodził na protesty. Biologii — pani Molęda, porucznik Armii Krajowej. A to były przecież czasy stalinowskie. Stalin zmarł, jak byłem na drugim roku studiów. Profesor Sędziwy, jak już wspomniałem, miał opinię komunisty. Dopiero teraz jednak widzę, że ten dyrektor swoją oficjalną postawą mógł spowodować, iż nad szkołą był roztoczony parasol ochronny i mógł pozwolić sobie na najlepszych możliwych nauczycieli. Człowiek, który był — jak to później nazwano — żołnierzem wyklętym, nie miał prawa w stalinowskich czasach pracować w szkole. To była tak duża skaza na życiorysie, że nie mógł uczyć. A więc znowu, czasami przypatrzenie się czemuś bliżej zmienia obraz, osąd rzeczywistości.
Jak zmieniać to mądrze — rozmowa z Jerzym Vetulanim, (w:) Małgorzata Pomianowska, Małgorzata Stańczyk, O szkole od nowa. Rozmowy o edukacji, 2017, s. 42
frazem rzeczownikowy rodzaj męskoosobowy odmienny
formy w tabelce:
formy alfabetycznie: żołnierzach wyklętych; żołnierzami wyklętymi; żołnierza wyklętego; żołnierzem wyklętym; żołnierze wyklęci; żołnierzom wyklętym; żołnierzowi wyklętemu; żołnierzu wyklęty; żołnierzu wyklętym; żołnierz wyklęty; żołnierzy wyklętych