Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
(...) zapraszał obecnych na bliny do Witebska.
— Wiadomo przecież — wołał. — Nasza „matuszka-Rassieja” słynie z tulskich samowarów, nieżyńskich ogórków i witebskich blinów! Przyjeżdżajcie! Kawioru też nie pożałuję!
— Wiadomo przecież — wołał. — Nasza „matuszka-Rassieja” słynie z tulskich samowarów, nieżyńskich ogórków i witebskich blinów! Przyjeżdżajcie! Kawioru też nie pożałuję!
Jan Brzechwa, Gdy owoc dojrzewa, 1958