Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Pokładełko ma grubość końskiego włosa i występuje tylko u samic, a więc to dzięki nim zgłąba uznano za naszego najdłuższego owada. Pokładełko jest przez samicę ostrożnie wbijane (a raczej wciskane) w miękkie, murszejące drewno, gdzie kilka centymetrów pod korą żerują larwy błonkówek z rodziny trzpiennikowatych. Za pomocą węchu samica znajduje larwę odpowiedniej wielkości i wciska w jej kierunku pokładełko, a następnie składa przez nie jajo. Po wykluciu larwa zgłąba stopniowo zjada nieszczęsnego trzpiennika, a robi to tak zmyślnie, by ofiara żyła na tyle długo, aby larwa zgłąba zdążyła dorosnąć i się przepoczwarzyć. Po wyjściu ze sztywnej skorupy poczwarki świeżo narodzony zgłąb prze ku powierzchni pnia, w którym przyszedł na świat, wygryzając sobie korytarzyk w drewnie.
gazeta.pl, 18.02.2022