O wydalaniu w ogóle nie powinno się głośno mówić. Jednak — w związku z ogólnym upadkiem obyczajów i znacznym poszerzeniem tematów dozwolonych — tematyka pojawia się w mowie potocznej. Jest to częste w środowiskach młodzieżowych i stało się podstawą dość
prymitywnego poczucia humoru. Mówiący chce zwrócić na siebie uwagę, choć w danym momencie akurat nie powinien, i robi to, wprowadzając rubaszne metafory i porównania.
Anna Dąbrowska, Eufemizmy mowy potocznej, w: Język a Kultura, t. 5, Potoczność w języku i kulturze, red. J. Anusiewicz i F. Nieckula, 1992, s. 141