Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Pamiętam, jak kiedyś na plaży koło St. Tropez wyjadałam łyżeczką z wyłowionych prosto z morza jeżowców pomarańczową ikrę o lekko słodkawym smaku. Tak musiał się czuć Robinson Crusoe na bezludnej wyspie — wolny, dziki i szczęśliwy.
Mucha Ihnatowicz, Viva!, nr 14, 3 lipca 2014