— Wielu osobom, które mają
fotowoltaikę, wydaje się, że w miesiącach letnich jej efektywność jest największa. Nic bardziej mylnego. W momencie, gdy na zewnątrz są wysokie temperatury, to instalacja się zbyt mocno nagrzewa. W tym momencie falownik (...) dostaje informację, że coś niewłaściwego dzieje się z instalacją i odłącza system, aby nie doszło do pożaru. Wówczas dziwimy się — przecież jest taki słoneczny dzień, a nasza instalacja wcale dużo nie wyprodukowała — mówi.
money.pl, 18.07.2022