Podobny skutek dla świata będzie miało rosyjskie embargo. Po przejściowym zamieszaniu wszyscy o tym zapomną. Ale nie Rosjanie. Im będą przypominały o tym puste półki w sklepach, wyższe ceny na „białoruskie” roqueforty,
foie gras czy bordeaux, poczucie wyobcowania podczas wyjazdów zagranicznych, by może zapaść gospodarcza...
Kazimierz Krupa, Forbes 09/2014, s. 1