Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
— Młody człowieku — zagrzmiał Markiewicz —
dlaczegoś taki nieśmiały? Przecież nie gryzę, he, he. Sam możesz mnie spytać. Albo nie pytaj, i tak ci odpowiem.
NKJP: Janusz Płoński, Maciej Rybiński, Góralskie tango, 1978
— Był jednak czas, prawda? — zaszeptał, przysuwając się do mnie. — Była dogodna pora.
Dlaczegoś jej nie pomogła, dlaczego nie wpłynęłaś, aby... aby... — urwał.
— Aby co? — spytałam spokojnie.
NKJP: Ewa Przybylska, Dotyk motyla, 1994
Jego wystąpienia na kolegiach redakcyjnych bywały często improwizowanymi popisami takiej erudycyjnej i zarazem zniewalającej powabami stylu elokwencji, że kiedy kończył, rozlegało się powszechne westchnienie ogółu zebranych:
dlaczegośmy tego nie nagrywali na magnetofon! Wszyscy mieliśmy poczucie, że w tym naszym zasłuchaniu w wywody Wilka doznaliśmy przeżyć niepowtarzalnych, a zarazem jakby skazanych na ulotność.
NKJP: Ryszard Matuszewski, Alfabet. Wybór z pamięci 90-latka, 2004