Dziennikarz to małpa z brzytwą. Jednym nieopatrznym zdaniem może zniszczyć człowieka. Zwłaszcza początkujący dziennikarze są groźni dla otoczenia.
Ludzie zazdroszczą nam, że poznajemy ciekawych ludzi. To prawda, jesteśmy pod tym względem uprzywilejowani. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, ilu nieciekawych ludzi musi dziennikarz poznać. W dodatku rzadko można sobie pozwolić na powiedzenie
bufonowi, co się o nim myśli (bo trzeba dbać o źródła informacji). To jak z poszukiwaczami złota: trzeba przesiać tony piasku, żeby znaleźć pyłek złota.
sd.up.krakow.pl, 13.02.2019