bebopowy

Mniej więcej 15 lat (licząc od połowy lat 40. do końca następnej dekady) grania w stylu bebopowym i jego naturalnym rozwinięciu sprawiło, że muzycy z pokolenia Parkera i następującego mu wyczerpali (...) w zasadzie wszystkie ścieżki muzyki tonalnej — czyli używając języka polskiego (z niestety pewną dozą uproszczenia) tej przyswajalnej, tej piosenkowej. Wyczerpali do takiego stopnia, że nie dało się już bardziej skomplikować czy też zagrać szybciej, a niedługo potem zaczęła się rozwijać modalność w muzyce i granie free.

mgzn.pl, 14.11.2013