Czy zastanawiała się Pani kiedyś, jak wyglądałoby Pani życie, gdybyście się nie spotkały z Judytą?
KG: Tak naprawdę ta postać zawsze przy mnie była. Mogę powiedzieć, że Judyta jest moim
alter ego. Zawsze to powtarzam, że jest w stu procentach mną, natomiast ja jestem nią jedynie w dziesięciu procentach, a może nawet w tej chwili w pięciu, bo ja się starzeję, a ona w ogóle. Od jakichś paru lat stoi w miejscu.
wywiad z Katarzyną Grocholą, lubimyczytac.pl, 22.12.2015