W roku 1453 sułtan Mehmed II na czele sił morskich i lądowych przystąpił do oblężenia
Konstantynopola. Liczba obrońców była wręcz nieprawdopodobnie mała, według wielu świadectw nie przekraczała ona 8 tysięcy, z czego 2 lub 3 tysiące stanowili Włosi i inni cudzoziemcy. Natomiast armia Mehmeda II liczyła przeszło 160 tysięcy samego regularnego wojska. (...)
— Tysiącletnie imperium upadło bezpowrotnie. Na gruzach
Konstantynopola wyrósł Stambuł. Na gruzach Cesarstwa Wschodniego — Imperium Osmańskie.
Upadek
Konstantynopola wywarł kolosalne wrażenie na współczesnych. — Niby nic, a jednak okazuje się, że to było coś co wstrząsnęło świadomością ówczesnej Europy, przyzwyczajonej do tego, że istnieją te dwie głowy orła cesarskiego i raptem jedna została odcięta — mówił historyk prof. Henryk Samsonowicz.
polskieradio.pl, 29.05.15