Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Marfusza, pulchna dziewucha, o łydach grubych, ale foremnych, uśmiechała się od ucha do ucha i strzelała do nas oczami, a Pluja raz po raz ukradkiem szturchała w bok. Miała do niego wielką słabość i zawsze jemu pierwszemu podsuwała półmisek.
Jan Brzechwa, Gdy owoc dojrzewa, 1958