Podstawową zasadą polskiej interpunkcji przy wyrażeniach wprowadzających (w tym początkowych okolicznikach) jest brak po nich znaków przestankowych. Cała kwestia jest dość skomplikowana, niemniej postawienie przecinka można traktować jako wyjątek od tej podstawowej zasady.
Cały problem bierze się najpewniej z tego, że
Jak wspomnieliśmy powyżej, nie stawia się przecinka po okoliczniku otwierającym zdanie (odmiennie niż na przykład w interpunkcji angielskiej).
Szczególnie chcemy zwrócić uwagę na poniższe zdania, w których
Wyrazów czy wyrażeń wprowadzających również generalnie nie oddzielamy przecinkami. Takie inicjalne składniki zdania bywają różnie nazywane: operatory o funkcji nawiązującej, operatory o funkcji modalnej, operatory metatekstowe, wyrażenia oceniające, wyrazy modalne, modulanty.
Popatrzmy na przykłady:
Po wymienionych poniżej inicjalnych wyrażeniach zawsze stawia się przecinek:
Można zastanawiać się, co sprawia, że w punkcie 3. omawiamy słowa, po których przecinka ma nie być, tutaj słowa (nieliczne!), które przecinka wymagają, i wreszcie w punkcie 5. poniżej przedstawiamy całą listę z interpunkcją fakultatywną. Choć nie ma na to prostej odpowiedzi (w grę wchodzą lata kształtowania się polskiej interpunkcji, w tym różnego rodzaju uznawanych za obowiązujące zasad), to jednak da się dostrzec, że
Po wymienionych poniżej wyrażeniach stojących na początku zdania przecinek stawia się fakultatywnie. Decyduje wola piszącego.
Pełna treść tej i 427 pozostałych reguł dostępna w abonamencie.