Powziąłem mocne postanowienie zadbania o te rośliny i dlatego każdego dnia wraz z żoną dokarmiałem je i czytałem im poezję. Pielęgnowaliśmy je tak intensywnie, że po dwóch latach wszystkie były martwe.
Niezrażeni, wybraliśmy się do centrum ogrodniczego i kupiliśmy nową kolekcję roślin, które zasadziliśmy i otoczyliśmy opieką tak czułą, że można ją było porównać wyłącznie z relacją
rodzic-dziecko. Niestety, te nowe rośliny również zwiędły.
Jeremy Clarkson, Moje lata w Top Gear, przekład Michał Strąkow, 2012