troll

1. troll (baśniowy)

Słownik wyrazów bliskoznacznych podobne znaczeniowo (lepsze odpowiedniki lub zapomniane słowa)
  • drab; drągal; dryblas; gigant; goliat; kolos; olbrzym; wielkolud
Gramatyka

rzeczownik rodzaj męskozwierzęcy odmienny

formy w tabelce: 

formy alfabetycznie: troll; trolla; trollach; trollami; trolle; trollem; trolli; trollom; trollowi; trollu

zgłoś poprawkę

2. troll (w Internecie)

Definicja

troll to ktoś, kto trolluje w Internecie, np. na forum, czacie lub w dyskusji w serwisie społecznościowym

Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Okazuje się, że najskuteczniejszą metodą zwalczenia trolla jest konsekwentne ignorowanie go. W społeczności internetowej powstał stosowny zwrot „nie karm trolla”, ostrzegający przed jakąkolwiek interakcją z osobą trollującą. Całkowite ignorowanie niestety jest trudne ze względu na dużą liczbę użytkowników. (...) Ignorowany troll zniechęci się pisaniem tylko do siebie i najprawdopodobniej przeniesie się, poszukując nowych słuchaczy i ofiar.

Daniel Jachyra, Trollowanie — antyspołeczne zachowania w Internecie, sposoby wykrywania i obrony, Studia Informatica nr 28, 2011, s. 259

O trollach w sieci wiemy dosyć dużo, jednak kim są ci ludzie po odejściu od monitora? Analiza cech charakteru przez zespół kanadyjskich naukowców wygląda następująco: trolle to osoby, u których często występują takie cechy jak makiawelizm (instrumentalne traktowanie innych, skłonność do manipulacji), narcyzm, sadyzm i cechy bardzo często występujące u psychopatów — brak empatii oraz wyrzutów sumienia. Buckles twierdzi, że to właśnie sadyzm jest dominantą, jeśli chodzi o charakter typowego internetowego trolla, w raporcie naukowca możemy przeczytać następujące zdanie:
— Zarówno troll, jak i sadysta czują radość z zadawania cierpienia innym. Sadyści po prostu uwielbiają się dobrze bawić, a internet to często ich plac zabaw.

tech.wp.pl, 08.02.2014

Ile razy bym nie napisał słowa „Ukraina” lub nawet powtórzył tezę o ludobójstwie dokonanym przez UPA na Wołyniu, tyle razy trolle sykną swoje: „Banderowiec”. Charakterystyczna jest przylepność trolli. Aż człowiek dziwi się, ile w nich determinacji, by siedzieć nad klawiaturą i wpisywać hejterskie dyrdymały. Trolle żerują grupami lub pojedynczo. Kiedyś kochały Facebooka, potem przeniosły się na Twittera; są jak czerwonolice żółwie w Polsce. Mało kto się spodziewał, że wpuszczone do stawów zaczną wypierać nasze poczciwe żółwie błotne. Dokładnie tak samo jak trolle wpuszczone do sieci wypierają tradycyjnych krytyków, z którymi chciało się jeszcze dyskutować.

Paweł Kowal, wprost.pl, 07.06.2015

W zeszłym roku rosyjscy dziennikarze przyjrzeli się pewnej organizacji z Sankt Petersburga, która płaci ludziom za zamieszczanie co najmniej 100 komentarzy dziennie; jedno z badań wykazało, że pewien ustosunkowany biznesmen płacił rosyjskim trollom za kierowanie dziesięcioma kontami na Twitterze liczącymi do 2 tys. obserwujących. Londyński „Guardian”, relacjonując rosyjską inwazją na Krym, przyznał, że ma kłopoty z moderowaniem czegoś, co określił jako „skoordynowaną kampanię”. Prezydent Estonii zamieścił uwagę „Żegnaj, Eddie”, kiedy zablokował twitterowego trolla.

Anne Applebaum, wyborcza.pl, 06.12.14

zgłoś poprawkę
Pozostały wątpliwości? Brakuje czegoś w haśle?
Zobacz, co zyskują abonenci Dobrego słownika.
Sprawdź

Często sprawdzane

Ciekawostki

Mogą Cię zainteresować również hasła

newsy, porady + e-book