(...) poczęstowanie tabaką i wspólne zażywanie jest symbolem zgody i szacunku. (...) Uważać należy, aby niuch nie był za mocny ani za słaby.
Tabacznej propozycji nie wolno odmawiać, gdyż można urazić częstującego.
werandacountry.pl, 2015
Jak wielu jest tabaczników na Kaszubach, wyszło na jaw 15 lat temu, gdy nieprzemyślaną treścią ustawy zakazano w Polsce sprzedaży i produkcji tabaki. Wówczas Kaszubi zaczęli głośno protestować, a gdy to nic nie pomogło, zmusili do działania kaszubskich posłów i senatorów. Prawo do powszechnego zażywania tabaki przywrócono dopiero po czterech latach, nowelizując ustawę. W czasie tej
tabaczanej prohibicji Kaszubi przemycali używkę z Niemiec lub produkowali ją własnym sumptem.
gazetakaszubska.pl, 20.01.2014