Według agencji Reuters do
rurociągu „Przyjaźń” mogło dostać się około 5 mln ton, czyli 37 mln baryłek ropy zanieczyszczonej chlorkami organicznymi. Odpowiada to miesięcznej mocy przesyłowej rurociągu. Jako że przesył został zatrzymany, brudna ropa stoi w rurach na terenie Białorusi, Polski, Ukrainy, Słowacji, Czech, Węgier. Niemcy w porę zamknęli dostęp do swoich sieci.
energia.rp.pl, 4.05.2019