(...) Said polecił wykonać szeroki skręt w prawo. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś podobnego. (...) Reakcja łodzi była bowiem natychmiastowa — wystarczył jeden ruch kierownicą i czubki podwójnego kadłuba zaczęły skręcać bez żadnego
przechyłu. Chociaż Victory waży cztery tony, wyraźnie poczułem, jak kadłub po mojej stronie łapie na wodzie przyczepność. Łódź zachowywała się jak samochód wyścigowy.
Jeremy Clarkson, Moje lata w Top Gear, przekład Michał Strąkow, 2012
Na skutek braku zawieszenia, które mogłoby wytłumić
przechyły karoserii, samochód po prostu ślizga się po drodze — i pewnie z tego powodu wyposażono go w system kontroli trakcji. Ponieważ jednak wkracza on do akcji zbyt gwałtownie i zbyt wcześnie, postanowiłem go wyłączyć i... rany, uwaga, chłopcy i dziewczęta, bo jedziemy tyłem do przodu! Było to nawet całkiem zabawne — do momentu, gdy spostrzegłem, że zbliżam się do barierki na skraju drogi.
Jeremy Clarkson, Moje lata w Top Gear, przekład Michał Strąkow, 2012