Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Jej firmę właśnie wyceniono na miliard złotych, ale dla Olgi Malinkiewicz to i tak mało. W rozmowie z Wyborcza.biz zdradza, że chce stawiać kilka gigafabryk perowskitów naraz. Przyznaje też, że jej technologia jest „China free”, a ona szuka inwestora. — Czekam na telefon od Muska — mówi pół żartem, pół serio. (...) Perowskity umożliwiają produkcję prądu w podobny sposób co tradycyjne panele fotowoltaiczne spotykane na polskich dachach. Są jednak dużo cieńsze, lżejsze, mogą mieć różne kolory i kształty. Dzięki temu mogą być na telefonie, garażu, dachu, żaluzjach czy plecaku. I dawać darmowy prąd.
wyborcza.biz, 31.01.2022