— Pasowało jak ulał — mówi i śmieje się, bo dziś już potrafi się z tego śmiać. Ale jak miała
naście lat, nie było jej do śmiechu.
iwoman.pl, 10.10.2013
I oto podczas układania rzeczy w szafce odkryłam całkiem sporą kolekcję butelek po alkoholu. Zdębiałam. (...) Okazało się, że gdy kiedyś wyjechaliśmy z mężem na dwa dni, syn zaprosił kolegów. (...) Nie wyciągnęliśmy z tego konsekwencji. Po pierwsze: kto nie robił takich rzeczy w wieku
nastu lat — niech pierwszy rzuci kamieniem. Po drugie, jak mówią Niemcy: „einmal ist keinmal”, czyli raz to nic.
Skarb, sierpień 2017, s. 102