— Ten powóz trafił do Zakopanego w czasie II wojny światowej — mówi Jan Karpiel Bułecka, architekt z Zakopanego, który pomógł góralowi z Dzianisza ustalić prawdziwą historię wyjątkowego
landa. — Niemcy przywieźli go z Austrii, z rejonu Alp.
Żołnierze zabrali
lando z jednego z majątków cesarskich, które po zaanektowaniu Austrii przez Hitlera przeszły na rzecz III Rzeszy. — Wkraczając do Zakopanego, Niemcy zajęli wojskowy ośrodek wypoczynkowy w Kościelisku. To był wówczas dość ekskluzywny obiekt. Gdy przyjeżdżali tam wyższej rangi oficerowie, Niemcy wozili ich tym
landem na przejażdżki po Zakopanem — mówi Karpiel.
Łukasz Bobek, gazetakrakowska.pl/, 04.12.2015