cwel

1. cwel (więzienie)

Definicja

cwel to w gwarze więziennej: więzień zmuszany przez innych więźniów do odbywania z nimi stosunków seksualnych

Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Prawa i obowiązki cwela można określić krótko: pranie skarpetek, sprzątanie kibli i... sprawowanie posług seksualnych. Cwela można dotykać wyłącznie pewnym męskim organem. Czasem wyjątkowo ręką (a częściej nogą), gdy ma się do niego pretensje.

NKJP: CKM, 2000

Cwela traktuje się jak parszywego, jak trędowatego, nie można go dotknąć, żeby nie przeszło na ciebie. Jedyne dopuszczalne dotknięcie cwela to uderzenie — to nawet wypada. Można go lać, okradać, wykorzystywać do posług i dowolnie często gwałcić bez posądzenia, o dziwo, o homoseksualizm.

NKJP: Gazeta Wyborcza, 1993

Dla bezpieczeństwa cwela umieszcza się w celi, w której przebywają osoby z tej samej kategorii. Jego obecność wśród grypsujących i frajerów mogłaby prowokować ich do agresywnych zachowań.

NKJP: Dziennik Polski, 2002

2. cwel (homo)

Definicja

cwelem nazywa się pogardliwie homoseksualistę, zwłaszcza biernego; słowo obraźliwe, dla niektórych wulgarne

Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
Usłużny młody poeta dobiegł do drzwiczek samochodu pierwszy. Mówiono po cichutku, że jest cwelem pisarza. Tylko na moment Gruszka położył swoją białą, miękką dłoń na ręce poety. Było to obiecujące dotknięcie, lekkie jak sekunda, i już szedł uściskać żonę.

Krystyna Kofta, Człowiek, który nie umarł, 1990, s. 72

 2.1. cwel (wyzwisko)

Definicja

cwel to także wyzwisko kierowane do mężczyzn; słowo obraźliwe, dla niektórych wulgarne

Słownik wyrazów bliskoznacznych podobne znaczeniowo (lepsze odpowiedniki lub zapomniane słowa)
  • ciołek; cwaniak; głupek; gnój; prostak
Przykłady użycia autentyczne, starannie wybrane, zobacz też na blogu
— Mam w ręce minę. — Klęczałem, gapiąc się w tył, wsparty oburącz o błoto. — Jeden ruch i rąbnie.
— Gówno. Myślisz, że jak w wojsku byłeś, to ty jeden wiesz, co jest grane? Gówno! To pół metra zasięgu. Nawet ciebie nie zabije, cwelu. To jak, które kolanko?

Artur Baniewicz, Kisuny, 2008

— Odczep się. — Stać mnie było tylko na nieśmiałą próbę oporu. — Zostaw mnie w spokoju.
— Bo co, poskarżysz się tatusiowi, cwelu? — Przyskoczył do mnie, wytrącając tacę.

NKJP: Jarosław Maślanek, Haszyszopenki, 2008

Pozostały wątpliwości? Brakuje czegoś w haśle?
Zobacz, co zyskują abonenci Dobrego słownika.
Sprawdź

Często sprawdzane

Ciekawostki

Mogą Cię zainteresować również hasła

newsy, porady + e-book