Niektórzy uczestnicy zjazdu nie kryli zaskoczenia, kiedy się przedstawiłem: „
Bartolomeu Falcato, Angolczyk”. Dwóch pisarzy chciało się dowiedzieć, czy posługuję się w podróży portugalskim paszportem. Trzecia osoba, która zadała mi to samo pytanie (...) Wybuchnąłem. Odpowiedziałem jej, że w moim kraju tylko straż graniczna ma zwyczaj pytać o paszport. (...)
— Co to ma znaczyć,
Bartolomeu?! — oburzył się młody biznesmen.
José Eduardo Agualusa, Żony mojego ojca, tłumaczenie Michał Lipszyc, 2012