Podejrzewa się jednak, że Leukippos, przekroczywszy nieco trzydziestkę, opuścił ojczysty Milet (...) Potem przez jakiś czas przebywał w Elei. Kiedy osiągnął czterdziestkę, zdecydował się zamieszkać w
Abderze, w mieście, które po przystąpieniu do Morskiego Związku Aten rozkwitło bujnym życiem. W gwarnym dobrobycie ludzie na ogół cenią dobre myślenie. Toteż Leukippos założył tu szkołę, w której zaczął wykładać własną filozofię: atomizm. Tłumaczył swym uczniom, że pierwsze zasady rzeczy to atomy, niepodzielne, „ostateczne” cząstki materii, niewidzialne, ale stanowiące tworzywo bytu, które współtworzą wszystko, co istnieje, a raczej wszystko, co jest.
Trudno pojąć, dlaczego
Abdera dorobiła się później złej sławy. Była przecież miastem filozofów: Leukipposa, Demokryta, Protagorasa i Anaksarchosa.
NKJP: Ryszard Przybylski,Uśmiech Demokryta, 2009