Rozróżnienie pisowni — jakby czy jak by? — to odwieczny problem wielu piszących. W tekstach łatwo natknąć się na błędy: to, co powinno być napisane łącznie, bywa napisane oddzielnie, i na odwrót. Wiele wskazań i podpowiedzi, zawartych czy to na stronach poradni językowych, czy to stronach firm korektorskich, blogerów językowych itd., w teorii wygląda dobrze, zwłaszcza przy odpowiednio dobranych przykładach, ale w konfrontacji z szerszym materiałem nie zdaje egzaminu. Dość jałowe, bo niepomagające, wydają się na przykład wskazówki semantyczne w rodzaju „używamy, gdy chcemy wyrazić przypuszczenie, niepewność, warunek lub pytanie” (zagadka: mowa tu o jakby czy o jak by?) czy gramatyczne w rodzaju „jeśli jak jest zaimkiem, to by piszemy osobno”.
Wydaje nam się, że najprostsze i najbardziej praktyczne kryterium brzmi tak:
Pełna treść tego i 5007 pozostałych artykułów poprawnościowych dostępna w abonamencie.
W cenie jednej kawy na miesiąc.
sprawdź