— Potem pisałam do twojego taty, ale na ten wasz stary adres. Nowego mi nie dał, wie dobrze, że ja tej jego Moniki nie pochwalam. — Babcia pokręciła głową, westchnęła. — Pytałam go,
czy byś nie chciała przeprowadzić się do mnie, na stałe. Ale ani słowem nie odpowiedział!
NKJP: Małgorzata Musierowicz, Dziecko piątku, 1993
Skąd to znał? Obraz Siwego, ten z kartki C4 i ten prawdziwy, przybliżył się i oddalił zaraz, bo dziewczyna skrzywiła się pociesznie.
— To cytat! Nie wyjawię autora, bo nie wiem,
czyby sobie życzył. Mogę nie używać, gdybyś miał się zgorszyć.
NKJP: Maria Borowa, Dominika znaczy niedziela, 1988