Dobrym przykładem boksera, który mierzył się z
bumem, gdy wracał po ciężkim nokaucie, jest Artur Szpilka. Po tym jak Dereck Chisora, solidny zawodnik wagi ciężkiej, brutalnie wybił Polakowi z głowy pomysł na boksowanie w królewskiej kategorii, Szpilka postanowił, że spróbuje swoich sił w niższej kategorii. Na przetarcie zmierzył się z Fabio Tuiachem,
40-latkiem z Trydentu, który jest też lokalnym politykiem skrajnie prawicowej partii. Włoch przyleciał do Polski z przyzwoitym bilansem
(29-6), ale wywrócił się praktycznie po pierwszym przyjętym ciosie. Włoch okazał się
bumem, który w dodatku ma rekord napompowany walkami z innymi
bumami.
Antoni Partum, sport.pl, 23.01.2020